Tym razem coś na słodko 😀 Crème brûlée w nie do końca kanonicznej wersji bo bez użycia pieca. W tym przypadku robimy go z wykorzystaniem gotowania na parze. Jednak wciąż, niezmiennie pyszny...
Składniki:
(na 3 kokilki po 150ml. każda)
- 4 żółtka, o temperaturze pokojowej;
- 200ml słodkiej śmietany (30-36%), o temperaturze pokojowej;
- 100ml mleka pełnego, o temperaturze pokojowej;
- 2 łyżki drobnego cukru (najlepiej trzcinowego) plus trochę do posypania;
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego.
Wykonanie:
- wymieszać cukier z żółtkami.
- dodać śmietanę, mleko i ekstrakt waniliowy.
- całość wymieszać do rozpuszczenia cukru. Mieszać ostrożnie, tak by mieszanina nie spieniła się zbytnio. Zależy nam na uzyskaniu na koniec możliwie gładkiej powierzchni deseru .
- mieszaninę przecedzić przez drobne sito do kokilek.
- każdą kokilkę przykryć folią aluminiową i wstawić do naczynia/garnka do gotowania na parze.
- gotować na parze, na średnim ogniu przez 15 minut (folia zapobiegnie zaparowaniu i zmoczeniu powierzchni deseru). Następnie ogień zgasić i pozostawić kokilki w garnku, pod przykryciem przez kolejne 10 minut.
- wyjąć z garnka, zdjąć folię i wystudzić a następnie schłodzić w lodówce przez minimum 1 godzinę.
- schłodzony deser posypać solidnie cukrem, a ten następnie skarmelizować przy pomocy palnika.
Smacznego! 😀
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz