(Spaghetti alla chitarra con ragù di verdure)
Wrzuciłem poprzednio wpis o Spaghetti alla chitarra więc wypadałoby teraz zaprezentować coś, co można na jego bazie ugotować. Co prawda nie jestem wegetarianinem ale całkiem często nachodzi mnie ochota na zjedzenie czegoś opartego wyłącznie na składnikach warzywnych. Dania takie są równie smaczne i sycące ja te z mięsem, za to zdecydowanie bardziej lekkostrawne. A włoska kuchnia w tego typu przepisy obfituje wyjątkowo.
I dla tego właśnie dziś zajmiemy się robieniem makaronu z ragù di verdure czyli z ragù z warzyw. Przepis taki jaki chyba większość z nas lubi: prosty, szybki i pyszny 😀
Składniki:
- 250g makaronu (u mnie świeże Spaghetti alla chitarra ale może być dowolny długi)
- 1 cukinia (ok. 300g)
- 1 papryka (żółta lub czerwona)
- 1 marchew
- 1 średnia cebula lub por (w zależności od tego jak wyrazisty smak lubimy)
- 1 łodyga selera naciowego
- 2 ząbki czosnku
- 500ml passaty
- kilka listków bazylii
- oliwa
- sól i pieprz do smaku
- opcjonalnie: pół szklanki białego, wytrawnego wina
Wykonanie:
- wszystkie warzywa obieramy (jeśli potrzeba) i kroimy w niewielką kostkę;
- czosnek obieramy, przekrawamy ząbki na pół i usuwamy ze środka kiełki;
- bazylię kroimy w szyfonadę;
- na głębokiej patelni rozgrzewamy solidny chlust oliwy, wrzucamy czosnek i podsmażamy aż zacznie się złocić;
- czosnek usuwamy i wrzucamy na pachnącą nim oliwę cebulę/pora, marchew i selera. Podsmażamy kilka minut aż cebula/por się ładnie zeszkli;
- jeśli używamy wina do przepisu, dolewamy je teraz i redukujemy całość na trochę mocniejszym ogniu;
- dorzucamy paprykę i cukinię i podsmażamy wszystko minutę lub dwie;
- wlewamy passatę, doprawiamy wszystko wedle uznania solą i pieprzem, redukujemy ogień, przykrywamy i dusimy ok. 20 minut. Warzywa mają się ugotować, ładnie zmięknąć ale wciąż pozostawać jędrne;
- pod koniec dodajemy posiekaną bazylię;
- gotujemy makaron, oczywiście obowiązkowo al dente;
- ugotowany makaron odcedzamy, przekładamy do naszego warzywnego ragù, całość mieszamy i gotowe! Zostaje tylko cieszyć się wspaniałym smakiem własnoręcznie przygotowanego dania.
Smacznego! 😀
P.S. Wielką zaletą tego przepisu jest jego możliwość jego modyfikowania w zależności od dostępnych nam warzyw. Rzecz jasna "święta trójca" włoskiej kuchni czyli marchew•seler naciowy•cebula jest obowiązkowa ale reszta to już (prawie) pełna dowolność. Bakłażan obok/zamiast cukinii, pieczarki, zielony groszek... Ograniczać nas może chyba tylko wyobraźnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz